Anna Kamińska: „Kotański. Bóg. Ojciec. Konfrontacja”

O Marku Kotańskim słyszeli chyba wszyscy. Facet, który najpierw pochylił się nad problemem narkomanii w Polsce (swoją drogą, oficjalnie według ówczesnych władz PRLu problem uzależnienia od narkotyków nie istniał, gdyż nie wpasowywał się w idealną socjalistyczną rzeczywistość), później walczył z nowym zjawiskiem jakim była epidemia AIDS, a kiedy wraz ze zmianami gospodarczymi w Polsce na szeroką skalę szerzyła się bezdomność, również zakasał rękawy i stanął do boju w walce o lepsze życie dla osób bezdomnych. To wszystko oczywiście w ogromnym skrócie i uproszczeniu, ponieważ historii twórcy MONAR-u i MARKOTU-u nie sposób opisać w zaledwie kilku zdaniach.

Anna Kamińska opisała życie Kotańskiego na ponad sześciuset stronach książki, którą serdecznie Wam polecam. To, jak wnikliwie zajęła się opisaniem życiorysu słynnego „Kotana” budzi duże wrażenie. Czytając miałam poczucie, że autorka zrobiła wszystko, naprawdę wszystko, by jak najbardziej rzetelnie wywiązać się z zadania, jaki przed sobą postawiła, a które z samego założenia było najzwyczajniej w świecie trudne- Marek Kotański był swego czasu wielbiony przez tłumy, ale przez inne tłumy szczerze znienawidzony. Charyzmatyczny społecznik żyjący dla idei, niepozbawiony tez wielu wad. Dzięki Kamińskiej możemy towarzyszyć „Kotanowi” od samych urodzin po tragiczną i przedwczesną śmierć. Warto w tym momencie zaznaczyć, że ta książka nie jest „słodką laurką” wystawioną założycielowi MONAR-u. W niejednym fragmencie opisywane są fakty i zdarzenia, które ukazują go jako człowieka borykającego się z wieloma słabościami, co tylko dodaje historii wiarygodności. To nie jest gładka historyjka o człowieku społeczniku, jakim bez wątpienia był Kotański. Wielowymiarowość, jaką funduje nam autorka, sprawia, że książkę czyta się z niemożliwym wręcz zainteresowaniem, jak najlepszą powieść. Innym atutem jej jest jeszcze bardzo dobrze nakreślone tło historyczne, dzięki któremu dostajemy coś kompletnego, lekturę, której warto poświęcić kilka wieczorów i która na długo zapadnie w pamięć- tego akurat jestem absolutnie pewna.

Dostępna w Czerwonaku, Koziegłowach i Owińskach.

Izabela Nowak