Marie Kondo „Magia sprzątania”

Marię Kondo możecie znać z programów telewizyjnych, w których pomaga ludziom uporać się z bałaganem i nadmiarem przedmiotów w swoim otoczeniu. Ja, zachęcona właśnie tymi programami, postanowiłam sięgnąć po jej książkę. „Magia sprzątania” brzmi może dość górnolotnie, ale… pomaga uporządkować regały, szafki i szuflady, a może i poniekąd przewartościować pewne sprawy.

Ubrania leżące od alt na dnie szafy? Trzymane miesiącami próbki kremów? Stara, do niczego nienadająca się elektronika? Dokumenty, rachunki, do których na pewno nie będzie już potrzeby wracać? Stosy książek, których nigdy nie przeczytacie? Kondo w kolejnych rozdziałach przedstawia prosty sposób na porządkowanie rzeczy dla nas ważnych i potrzebnych, ale tez pozbywanie się z własnej przestrzeni tego, co nieistotne i co nie czyni nas szczęśliwymi. Zagracając swój dom zagracamy w dużej mierze swoje życie. Nadmiar przedmiotów, ubrań, kosmetyków, gadżetów wcale nas nie cieszy, prędzej wpędza w chaos i utrudnia skupienie się na sprawach istotniejszych.

Dla kogo „Magia sprzątania”? Pomyślicie, że tylko dla wiecznych bałaganiarzy, ale gwarantuję Wam, że niekoniecznie tylko dla takich osób. Nie zaszkodzi przypatrzeć się mieszkaniu i sobie samemu- przemyślenia zawarte w tej książce mogą znaleźć odniesienia do każdego z nas.

Dostępna w Koziegłowach i Owińskach.

Izabela Nowak

Skip to content