Małgorzata Sobczak „Czerwień”

Przyznaję się bez bicia- po „czerwień” sięgnęłam dopiero po obejrzeniu serialu o tym samym tytule. Serial wywarł na mnie ogromne wrażenie, czułam, że musze porównać ekranizacje do pierwotnej książki. Powiem uczciwie też, że poczułam wstyd na myśl, że książki Małgorzaty Sobczak nie od dziś są w naszych bibliotekach, a ja do tej pory przechodziłam obok nich obojętnie.

Na sopockiej plaży zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety. W pierwszej kolejności policja myśli, że to utoniecie, jednak szybko okazuje się, że zwłoki zostały okaleczone w bardzo charakterystyczny sposób… W taki sam jak siedemnaście lat wcześniej, kiedy to ofiara była córka znanej sędzi. Dwie atrakcyjne, młode dziewczyny, o podobnym typie urody, śledczy obawiają się, że mają do czynienia z seryjnym zabójca, szczególnie, że sprawcy pierwszego morderstwa nigdy nie odnaleziono… Prokurator Leopold Bilski stanie przed nie lada wyzwaniem- wszystkie możliwe tropy będą się komplikować w nieskończoność.

Sobczak stworzyła mistrzowską powieść- taką która pochłonie Was na cały dzień, to po prostu wam gwarantuję. A jeśli zastanawiacie się, co wybrać- książkę czy serial, to koniecznie zapoznajcie się i z jednym, i z drugim. Nie pożałujecie, bo… a zresztą sami się przekonajcie;)

Książka dostępna w Bolechowie, Koziegłowach i Owińskach

Izabela Nowak

Przejdź do treści