Janek Świtała „Polski SOR”

Janka Świtałę obserwuję od dłuższego czasu na Instagramie, gdzie na co dzień dzieli się z obserwującymi swoimi przemyśleniami dotyczącymi stanu polskiej ochrony zdrowia, więc kiedy dowiedziałam się, że postanowił napisać książkę- wiedziałam, że będzie to arcyciekawa lektura.

Autor aktualnie pracuje w pogotowiu ratunkowym, wcześniej natomiast wykonywał swoją prace w SOR-ach. W książce znajdziemy szczere (naprawdę szczere!) wyznania dotyczące blasków i cieni pracy ratownika medycznego, wspomnienia z okresu pandemii, akcji „Medycy na granicy”, ale też zabawne anegdoty wplątane niejako w tekst, być może celowo jako przerywnik od często dość mocnych treści. Świtała dzieli się również swoim prostym planem na poprawę jakości świadczonych usług medycznych. Co mnie najbardziej uderzyło podczas czytania? Otóż wcale nie opisy wypadków czy skomplikowanych sytuacji pacjentów. Uderzająca była prostota i uczciwość, jaka bije  z każdego akapitu lektury. Podziwiam za odwagę, bo myślę, że tylko nielicznych stać na mówienie rzeczy, o których bezpieczniej jest nie mówić. Przyznawanie się do własnych błędów i porażek nie jest rzeczą oczywistą w dzisiejszych czasach pełnych samouwielbienia i kultu sukcesu. A jednak Janek odsłania się przed czytelnikiem ryzykując całkiem sporo w każdym możliwym aspekcie.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że każdy z nas trafił kiedyś na SOR, dopiero trafi bądź znajdzie się tam z kimś bliskim. Ta książka pozwala lepiej zrozumieć świat, którego nie znamy- ale przede wszystkim ludzi, którym przyjdzie walczyć o nasze życie/ zdrowie. Podsumowując- lektura absolutnie dla każdego.

 

Dostępna w Koziegłowach i Owińskach.

 

Izabela Nowak

Gminna Biblioteka Publiczna w Czerwonaku

 

Skip to content